poniedziałek, 8 września 2014

Początek


Zawsze najciężej jest zacząć. Postanowiłam więc na początku blogowania pokazać moje początki z sutaszem. niezastąpioną pomocą była Szkółka szycia sutaszu z ka.ma.mi.



A oto i moje pierwsze prace:




Na tym zdjęciu widać mój ulubiony sposób wykończenia tyłu - sznurkowe "różyczki".



Po prostu zakochałam się w tym łańcuszku. Jest z odzysku - pochodzi z jakiegoś nienoszonego naszyjnika - i ma piękne złoto-czarne ogniwka.




Tutaj widać tył wykończony super suede:



Bądź na bieżąco:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz